Czyżby 20-ty stopień zasilania?

Według różnych źródeł, światowe zasoby ropy naftowej i gazu ziemnego mogą wyczerpać się jeszcze w I-szej połowie obecnego stulecia. Spowoduje to już w najbliższym czasie widoczny nieustanny wzrost cen konwencjonalnych surowców energetycznych. Pod koniec 2005 roku Komisja Europejska podjęła uchwałę zalecającą rozwijanie energetyki jądrowej, jako alternatywy dla konwencjonalnych źródeł energii. Istniejące elektrownie jądrowe nie są w stanie pokryć rosnącego deficytu energii, a budowa nowych siłowni to inwestycje trwające około 10 lat. Jednocześnie jesteśmy świadkami upolityczniania dostaw gazu ziemnego i ropy naftowej.
W tej skomplikowanej sytuacji, jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest rozwój energetyki opartej o odnawialne źródła energii. W tej dziedzinie na świcie jest wiele do zrobienia. Jednakże w naszym kraju sytuacja jest jeszcze gorsza. Wykorzystanie odnawialnych źródeł energii jest u nas znikome. Praktycznie energetyka niekonwencjonalna w Polsce nie istnieje.
Unia europejska dostrzegając ten problem zleciła, aby do 2010 roku w Polsce system energetyczny mógł korzystać w 12% z odnawialnych źródeł energii. Obecnie możemy mówić jedynie o 2,5%!!! Dodatkowo rosnące zanieczyszczenie powietrza powoduje, że podjęto działania zmierzające do zakazu spalania w celach grzewczych i bytowych węgla kamiennego i brunatnego. Zakaz ten ma zacząć obowiązywać w niedalekiej przyszłości.

Samo słońce nie wystarczy

Praktycznie nie wyczerpanym źródłem energii odnawialnej jest energia słoneczna. Jednakże wykorzystanie jej przy pomocy kolektorów słonecznych czy ogniw fotowoltaicznych nie jest opłacalne w naszej strefie klimatycznej.
Nasłonecznienie jest bardzo zmienne w przeciągu doby i roku. Jest to problem, który uniemożliwia zaspokojenie potrzeb energetycznych w skali gospodarstw domowych przez bezpośrednie wykorzystanie energii słonecznej. Technicznie próbowano rozwiązać ten problem za pomocą skomplikowanych systemów akumulacji energii, co jeszcze bardziej podnosiło koszty.

Przyroda zna odpowiedź

Biomasa jest znakomitym przykładem naturalnego akumulatora energii słonecznej. Rośliny zielone w procesie fotosyntezy, przetwarzają światło widzialne na biomasę. Jedynym problemem jest, aby nauczyć się korzystać z bogactwa biomasy. Z biomasy możemy przecież otrzymywać paliwa stałe i ciekłe.
Zobacz nasze maszyny do produkcji peletu.

Biomasa: postęp nie zacofanie !

Powrót do spalania biomasy, uważany jest przez wielu, za coś co nie pasuje do XXI wieku. Paradoksalnie okazuje się, że jest to nieodległa przyszłość. Spalanie biomasy nie powoduje wzrostu ilości CO2 w przyrodzie co ma znaczący wpływ na graniczenie emisji gazów cieplarnianych.
Biomasa nie zawiera siarki, a co a za tym idzie nie powoduje emisji tlenków siarki. Innym atutem biomasy jest możliwość wykorzystania popiołów po jej spaleniu jako wysoko wartościowego nawozu. Biomasa stosowana jako paliwo zamyka obieg CO2 w przyrodzie. Biomasę możemy spalać pod wieloma postaciami. W ostatnich latach dużą popularność jako paliwo zdobył pellets.

Od biomasy do pellets

Pellets jest ekologicznym paliwem, wytwarzanym z odpadów drewnopo-chodnych, zrębki (rozdrobnione części drzew i krzewów) liściastej i iglastej oraz przetworzonych roślin energetycznych takich jak: wierzba energetyczna, zboża wysoko rosnące, trawa słoniowa jest to paliwo o stabilnych parametrach Które, otrzymywane jest podczas prasowania surowców w wysokiej temperaturze i pod dużym ciśnieniem bez dodatków substancji zespalających. Pellets do niedawna spalano jedynie w specjalnie do tego celu skonstruowanych kotłach z palnikami retortowymi.

Pellets w kotłach olejowych i gazowych !!!

Obecnie posiadamy już palniki spalające pellets, których gabaryty i konstrukcja umożliwia montaż w kotłach olejowo-gazowych zamiast stosowanych tam palników !!

Copyright Feromex ©2018 | Coded by 4NET.PRO